muzyka,  życie

moje zażenowanie jest większe od waszego

kieruję mój tytuł wPiSu do PiS-u. Peace on, PiS off.

autor: Mariusz Wara

Zgodzę się, bodajże, po raz pierwszy z panem Wojciechem Mannem. Na górze jest PJK, który odgrodzony jest od świata, bo się czegoś boi. Mam wrażenie, że on żyje w innej, lepszej rzeczywistości. Jakaś przeszkoda? Usunąć.

Pod prezesem jest cała, zhierarchizowana, rzesza ludzi, którzy też się boją. Pewnie tych nad nimi. 

Nie daj boże pan prezes się dowie o czymś, coś się panu prezesowi nie spodoba. To lepiej ja zaradzę, zapobiegnę i już. Nie będzie tego – tak pewnie żołnierzyki PJK myślą.

Czy Kaczyński wiedział do piątku, że Kazik nagrał piosenkę o nim? Pewnie tak. Czy się nią przejął? Pewnie nie. Ale żołnierzyki musiały namieszać.

Tak w ogóle uważam, że to nowe dzieło Kazika, którego twórczość bardzo lubię i cenię, jest kiepska.

Listy Przebojów Programu 3 słucham od małego. Nie pamiętam dokładnie, od którego notowania, który to był rok. Pamiętam, że jeszcze pokój z siostrą dzieliłem. To musiał być ubiegły wiek. Ale co tam! To musiało być w tamtym milenium! Koleżanka z podwórka, tak, to były czasy, że się chodziło na dwór bawić z innymi dziećmi, powiedziała, że jest taka audycja. Pech chciał, że jakoś późno się kończyła. I była na UKF-ie. Także w piątek z drucikiem wciśniętym w nasze grające pudło słuchaliśmy listy przebojów. Trzeszczało więcej, niż grało. Ale wypieki były. Pamiętam, że mama o 22 gasiła radio i mówiła „dzieci idźcie spać”. Nie pamiętam, czy słuchaliśmy tego regularnie, czy nie. Pamiętam z tych początków słuchania przebój Limahl’a „Neverending Story”. Czyli jakiś późny 1984 rok!

Później jak słuchałem już świadomie listy to było notowanie … 427 chciałem powiedzieć. Ale teraz sobie przypomniałem, że pamiętam, że 400. notowanie wygrała Kaoma ze swoją nieśmiertelną „Lambadą”. Czyli od jakoś wtedy musiałem słuchać.

Ostatnimi laty nie włączam już radia w piątki. Albo prowadzi ten drugi pan, o którym mówię tak:

– nudny głos

– nudna muzyka

– nudna audycja

– nudny czas

– nudny przekaz

Albo, jak prowadzi(ł) pan Marek, to byłem akurat na sesji żywieniowej u Słodkokwaśnej.

Oooo! Mam! Wrzesień 2000 rok! Byłem z koleżankami z pracy w radio. Zapowiadałem Jennifer Lopez i jej „Let’s Get Loud”. Kolega Radek mnie słyszał i zadzwonił później rozemocjonowany i z gratulacjami. Na pierwszym miejscu był wtedy Grzegorz Halama Oklaski „Ja Wiedziałem, że tak będzie”. I wtedy poznałem pana Marka.

Zamieszanie z listą jest tematem od dwóch dni numer 2 lub 3. Nieźle. Wczoraj mijałem studio przy Myśliwieckiej i był tłumek. Dziś czytam, że to był milczący protest.

Mam nadzieję, że tym razem konsekwencje będą wyciągnięte, bo dyrektor Trójki pan Tomasz Kowalczewski zaczyna brnąć i plątać się w zeznaniach. Najpierw, że tej piosenki nie było w ogóle w propozycjach do głosowania, że została wciągnięta na listę spoza utworów dostępnych do głosowania. Później czytam, że Kazik powinien być na 4. miejscu, później, że na 2. I ktoś go ręcznie przesunął na sam przód. Wiadomo kim jest ten ktoś. 

Kazik wrzucił screenshot ze strony LP3, na którym widać piosenkę Kazika, jako propozycję do listy przebojów.

Dziś patrzę, że już jej nie ma, czyli w ten piątek nie będzie niejasności.

Kukiz się żali, że go Trójka nie grała, jak wydał płytę. Hmmm, grała. Jedna piosenka była na liście. Ale było to słabe, to się nie dziwię, że na jednej piosence się skończyło. Poza tym artysta startował wtedy w wyborach samorządowych. Była dyrektor stacji odpowiada, że „(…) zgodnie z przepisami, dotyczącymi kampanii wyborczych w mediach publicznych, dyrektorzy poszczególnych programów Polskiego Radia byli zobowiązani gwarantować równy dostęp wszystkim kandydatom”.

Inny piosenkarz też jęczy, że go nie chcieli grać. Zepsół Lemon. Cóż, po pierwsze ta muzyka była/jest słaba, nieTrójkowa jak na mój gust. A po drugie, to pan Marek N. zapraszał lidera tego zespołu do swoich programów i bardzo chwalił ich albumy. Ostatnio pan wokalista wydał solowe dzieło i ze 3 piosenki na zestawienie trafiło. Nie były może wysoko, ale były. Także niech chłopiec nie jęczy i nie marudzi.

Kiedyś słyszałem jak Paweł Kostrzewa mówił, że ktoś zarzucił Trójce, że nie ma u nich krytyki utworów, które goszczą na antenie. Redaktor odpowiedział, że właśnie to co grają jest krytyką i selekcją. Czyli jak Cię nie słychać w tym radiu, to domyśl się, co Trójka o twojej twórczości myśli.

Jakiś pseudo artysta teraz się ujawnił i napisał, że ponoć prowadzący listę w latach 90. brał 20 tys. zł za ulokowanie przeboju na 3. miejscu. Uważam, że powinno się takie wpisy zachowywać i wejść na drogę prawną, bo za takie głupoty powinna być konsekwencja.

Zażenowany jestem całą sytuacją. Mam tylko nadzieję, że tym razem zupa się wylała i ktoś w końcu zrobi porządek z Polskim Radiem. Nie ma takiego innego radia. Podczas pandemii jeżdżę sporo autem i skaczę po stacjach. Rockowe najczęściej. Oj, męczące. Albo prowadzący gadają o bzdurach, albo gadają nie do mnie, albo puszczają na okrągło te same piosenki. „Hej teraz zagramy klasyk Led Zeppelin specjalnie dla was” – tak nas uszczęśliwiają. Albo The Eagles. Ok, fajnie. Tylko dlaczego to zawsze musi być „Stairway to Heaven” albo „Hotel California”? Także Trójka jest moim radiem. Lubię ich audycje, bo są to audycje autorskie, prawdziwe, skierowane do mnie. A nie jakieś programy z bezdusznymi i zautomatyzowanym playlistami. Kiedyś w pracy słuchaliśmy radio Kolor (o ile mnie pamięć nie myli). Co dzień o tej samej porze puszczali te same hity.

Także żal Trójki, szkoda listy. Na koniec dodam dwa łyki statystyki:

– 12 utworów zadebiutowało przed „Bólem” od razu na szczycie listy. 10 artystów. Adele i Rojek zrobili to dwukrotnie. Kazikowi z Kultem też się to udało. Także debiut w piątek nie jest czymś nowym

– najwięcej piosenek na liście: Nosowska (z Hey’em, solo i z innymi) 89, Kazik (solo, z Kultem, w innych kolaboracjach) 86. Także nie jest to artysta nieznany słuchaczom listy

Szkoda, że to wszystko wydarzyło się na 2 tygodnie przed jubileuszem listy – 2 000 notowań. 2 000 tygodni z listą. Zacne osiągnięcie. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Leave the field below empty!