-
pułapka
Dziś nie będę zapytywał „hejka kochani, jak się macie? Bo ja …” Bo nie chce mi się nawet zaczynać. Prądy dostałem i RTG kręgosłupa na odcinku szyjnym. Byłem u znachorki-ortopedożki. Wizyta koszmarna, bo od pani śmierdziało fajkami i była taka … „srala-mądrala”. Ledwom wysiedział wizytę. Ale 10 zabiegów prądowych przepisała na łokieć i 3 na szyjkę. Oznajmili, kto nominowany do Oskara. Kurna! Naszej Joanny nie docenili. Uważam, że to duże niedpatrzenie i niesprawiedliwość. Film – historia banalna. Reżyseria? Nie znam się. Ale kreacja Joanny Kulig!? Eh. Dawno z taką przyjemnością nie patrzyłem na ekran. Dawno nie widziałem filmu dwa razy w krótkim odstępie czasu. Pierwszy i do niedawna jedyny raz, to…
-
belly
czyli maciek. Kiedyś namiętnie, żeby nie powiedzieć nałogowo, grywałem w literaki na kurniku. Tam zapoznałem przyszłą paniom prof. ze Szczecina. Nawciskałem jej głupot, że mam 17 lat, a ta uwierzyła. No nic. Ja nie o tem. Aha, dodam, że prałem ją na kwaśne japko w te literaki. Z 2000 do 200 może było. Na moją korzyść. Teraz pewnie pani prof. by mnie zmasakrowała, bo dawnom nie grał. Ale! Bo zawsze jest jakieś ale. W tej durnej grze są durne wyrazy, jak ćelo, ęsi, czy maciek. A z kolei nie ma pięknych podlaskich słów, jak na przykład wiszczeć. Jakież było moje zdziwienie, jak ułożyłem „wiszczy”, przeciwnik sprawdził …i nie było! Straciłem kolejkę…
-
mniej maćka projekt
hejka kochani, jak się macie? Bo ja jakiś skoszmarowany jestem. Pierwsza noc 2019, a ja z koszmarem na koncie! Koszmar! Śniło mi się, że mnie dziewczyna ogoliła twarz? Ale strasznie nieudanie. Takie prześwity gładkiego golenia na zmianę z jakimiś kiepskimi kępkami mieszków. Strasznie! Ale na szczęście wszyscy życzyli mi cierpliwości i wyhodowania włosów na nowo. Także wszystkiego dobrego w 2019! Mniej Maćka Projekt – MMP, to akcja gubienia kilogramów. Przed wyjazdem do USA w kwietniu 2018 miałem na wadze coś koło 95,9 kg! Po powrocie – 104! I jakoś nie mogę zejść poniżej setki. Dziś stanąłem na wadze, żeby zaznaczyć punkt A, start projektu. 100,5 kg! A dodam, że na…