• O bracie, gdzie byłeś

    Zapytuję schizofrenicznie sam siebie. Ale jak to się mówi – z kimś mądrym trzeba czasem porozmawiać. Od czego by tu, skoro dawno się nie udzielało? Lato się skończyło i lato wróciło. Czy można mówić o czymś, że wraca, skoro czegoś nie było? Lato w sensie wakacji się skończyło, a lato w sensie pogody [powiedzmy, że] wróciło. Było dosyć ciepło. Mój pracowy pokój jest usytuowany w rogu budynku. Ma to swoje ogromne minusy (plusów jeszcze nie zauważyłem) ale nie rozpisując się za bardzo, skupię się na jednym – jakikolwiek brak jakiejkolwiek cyrkulacji jakiegokolwiek powietrza. Także cały czas wiatrakiem się wspomagam. Od poniedziałku zostałem sam, gdyż koleżanka przygotowywała się do pójścia do…