• Co słonko widziało

    Kurna niewiele 😉 O 6:35 Adele obudziła swoim „rollowaniem”. Posiadanie ulubionej piosenki w budziku nie jest dobrym wyjściem, bo … bo się można pokłócić z piosenką. Że taka fajna, a tak w nieodpowiednim momencie dzwoni. No nic, wyrolowałem się z wyra (nie pamiętam, którą nogą) i … jeszcze chwilkę na siedząco „poodpoczywałem”. No się cholera coraz ciężej wstaje 😉 no to się spionizowałem na siłę i do łazienki. Hmm, nie wiem jakim cudem udało mi się ogolić z zamkniętymi oczami, chyba nawet śpiąc jeszcze (lub nadal). Kawę też zrobiłem, ale to żadne halo na śpiąco, więc nie ma o czym mówić. Ryj cały, niezacięty, toć możem się gotować do wyjścia.…