-
rok psa
Nie tak dawno jeszcze, podczas ostatniego dnia wizytowania Manhattanu, pisałem o częstym używaniu motywu ognia. Dziś stwierdzam, że psy są modne. Pogoda pod psem – fakt Pies ci mordę lizał – no właśnie czemu to taki negatywny wydźwięk ma? Pieskie życie Zimno jak w psiarni Psu na budę się nie zda Łże jak pies Na psa urok – mój ulubieniec, zaraz po lizaniu mordy Pies na baby Psiakość Psiakrew – mój dziadek tak mówił Psim swędem Jak psu z gardła wyjęte Żyć jak pies z kotem Zejść na psy Nie dla psa kiełbasa Przecież pies naszym przyjacielem jest! To czemu tak się je wykorzystuje i takie złe znaczenia mają „psa”…
-
Jezus Maria, nie ogarniam
Dziś nasz Prajm Mynister znowu się naopowiadał. Wyprzedzili mnie na MordoKsiążce, bo też chciałem już dawno środkowego palca pokazać wspomnianemu panu. Już jakiś profil założyli. Jak żyć? Naobiecywał, że do umów śmieciowych się nie dotkną, więc inżyniery ze Szczecina odetchnęły chyba z ulgą i będą mogły dalej chałturzyć w np. Siedlcach. Sorry Polsko, sorry Polsko Sorry Polsko, wybacz mi Wystarczająco, przerażająco jest żyć. Podoba mi się ta Maria Peszek. W końcu fajna płyta jej wyszła. Taka jestem dziś zmęczona Tak mi dziś bardzo źle Proszę weź mnie do doktora Proszę weź uratuj mnie (ooo, białostockie wyrażenie „weź”) Nie ogarniam, Jezus Maria Nie ogarniam, nie Zamiast głowy, wieża ciśnień Zamiast jednej…