życie

kamienie milowe, czyli

 

 

…jest nas coraz więcej.

Chyba tak nazywała się ta rubryka w białostockim Kurierze Porannym albo Gazecie Współczesnej. Komunikowali wszem i wobec, kto na świat przyszedł i czyim jest dzieciątkiem. Ciekawe co na to RODO?

Wczoraj celebrowaliśmy pojawienie się córki naszego kolegi, brata Arka-Zegarka. Kora nazwą córeczkę. Ładnie. A ze 3 dni temu obchodziliśmy smutną drugą rocznicę odejścia innej Kory.

Śpiewom i piciu nie było końca. Żony od razu ostrzegam – MY MNIC ZŁEGO NIE ROBILIŚMY.

Jakoś po północy odstawiliśmy (śpiącego prawie) tatusia, wprost w ramiona mamusi. Ciekawe co sobie pomyślała? Że ale się zrobiły barany? Czy – jacy mili koledzy, odstawili mi starego do domu?

W bloku młodych rodziców okazało się, że jest jeszcze knajpa czynna, więc postanowiliśmy jeszcze nie kończyć wieczoru. Także z Arkiem-Zegarkiem bronksa strzeliliśmy na leżakach. Ale jakoś szybko się zwinęliśmy. na szczęście. Wyjście udane, ale nadal coś za tą Wolą nie przepadam. Jakoś nie ma ona dla mnie wyrazu i klimatu.

 

Wczoraj zmartwychpowstała pani prof. ze Szczecina zaczęła wypisywać mi maile i ajMasaże. Że ile się dzieje na moim bogu, który wpis polecam, bo za dużo tego.

Renaciu,

po pierwsze – foch! I pozwól, że zacytuję Ciebie – Chcesz w łeb?

Co to za bardzo niemiła postawa? Proszę mnie natychmiast przeczytać, uzupełnić braki. Kolokwium Ci zrobię później. No nieładnie!

Po drugie – jak ja mogę wskazać, który wpis jest lepszy od którego? Sama dobrze wiesz, że rodzice zawsze mają swojego ulubieńca wśród swych potomków. Zawsze któregoś kochają bardziej. A drugiego za karę na wakacje nie puszczą, mniej kasy dadzą. I tak dalej. Jak ktoś zapyta, kogo bardziej kochają, to zawsze wskażą kogoś, c’nie? Ale to w przypadku jak masz ze 2, czy 3 dzieciątka. A ja moich postów naprodukowałem w tym roku ponad 60, także zrozum sama. JAK ja mogę wskazać, który lepszy? Wszystkie moje posty fajne są i basta.

 

I jeszcze jedno. Jak prychasz ze śmiechu nad moim postami, to załóż maseczkę! Bo zarażonych coraz więcej. Rekordowo więcej.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Leave the field below empty!