paluszek obrany
Czyli zimne nóżki.
Wszem i wobec ogłaszam, że mam serdecznie w … nosie diety. Tydzień po badaniu wątroby robiłem nowe testy. I też był lipidogram. I się okazało, że cholesterol poniżej górnej granicy. No musiałem się wcześniej czegoś nażreć!
Także tak, nie jem smażonego i mięso raz na jakiś czas. Czyli żadne lekkostrawne diety mi nie groźne.
Dziś mnie naszło na zimną nóżkę. Nakupiłem 3 kopyta świńskie i 1 golonkę. 6 godzin gotowania. Długo. Tak długo, że zapomniałem na koniec czosnku dorzucić. Ale wyszły … mam nadzieję. 2 słoiczki zawekowałem na zaś, a reszta w foremki na teraz. Kilka pojemników bez mięsa (bo wyszło). Będzie mam nadzieję jedzone.
Zimne nóżki robiłem wcześniej 3 razy – pierwszy, jak na tamten moment zdecydowanie ostatni i jak mi się wtedy wydawało o jeden raz za dużo. Ale dziś postanowiłem dać szansę i po raz … drugi się za to wziąłem.
Ale dramat nastąpił, bo obierając cienką marchewkę obrałem sobie palca. Dosyć mocno. Ech, skórka mi odstaje i wygląda to jak skrzele rybie. Krwawienie zatamowane szybko (przyciśnięta ranka, palec do góry, powyżej serca). Ale później parę razy się zaczepiłem swoim skrzelem. A to jak rękę do kieszeni wkładałem albo jak szaty przydziewałem. No pech. Skończyło się plastrem.
Druga straszna rzecz, ekspres do kawy w końcu ode mnie odszedł. Nie pomaga reanimacja w formie wyłączenia go z prądu na dwa dni oraz przepłukanie sitek. Biedak już nie ciągnie.
Kupiłem sobie kawiarkę w Tchibo, bo akurat mieli 20% promo.
Próbuję pierwszą filiżankę i się skręcam – fuj, jakie ohydne – mówię. Zaglądam w instrukcję obsługi, a tam …
Ale kto by czytał instrukcję obsługi do takiej prostej maszyny.
Z dobrych rzeczy, to chciałem donieść, że po raz pierwszy byłem w drugim największym parku w Polsce – w Kampinosie. Fajny lasek. Ponoć ten teren wydmowy, to najlepiej zachowany kompleks wydm w skali Europy. Brawo my. Już mam ogarnięty dojazd do Truskawy. Z metro Młociny autobusem 210 i już. Tylko coś około 90 minut zajmuje dotarcie tam. Phi
2 komentarze
ulatx
Reflektuję prawą zimną nóżkę ?
m
hahaha, ok.