• jestem mentalny

    czyli sajko (ang: psycho) Już nie zmienię teraz nic. Nie przewidział tego nikt – sparafrazowałem sobie tekst hitu sprzed lat.   Pisałem, donosiłem, żem na Wschód Wolski nadjechał. Do Mamy, do Papy, do Rodziny. Święta nadeszły. Zawiadamiałem na blogu gdziem był, com robił. Ale nie anonsowałem ze szczegółami jak minął dzień. Jak minął dzień, jak minął dzień dzisiejszy. Jak minął dzień, czy warto się obejrzeć, czy z dala mu zawołać: żegnaj dniu! No bo o czym tu było deliberować. Nic nadzwyczajnego. Aliści wydarzenia ostatnich godzin spowodowały, że muszę donieść, podzielić się tym paranormalnym zdarzeniem. Otóż w Wielki Piątek, wyjątkowo, powtarzam, wyjątkowo, siadłem przed szklanym ekranem i skakałem po kanałach. W…

  • jest taki samotny dom

    czy po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój?       Czasem tak, czasem nie.   Ekspres mój zionie ducha. Pisałem już o jego marnym końcu. Pogodziłem się już z tym faktem. Będzie mniej gratów na blacie kuchennym. Ale jednak taka strata boli. Wczoraj znowu mi zakaszlał, poburczał i nic. Myślałem, że może kawa znowu źle zmielona w Czibo i się zatkał. Puściłem na pusto i dalej nic. Ze spieniacza do mleka leci. Ale z głównej dziury nie. Eh. Postanowiłem go naprawić … znowu. Czyli wyłączyłem go z zasilania. Ty poczywaj, a daj ać ja pobruszę – tak pomyślałem po staropolsku.   Dziś nadszedł dzień! Spokój! Piję właśnie. Nie!…

  • paranoja jest goła

    Jestem taka, jestem taka zmęczonaBolą mnie ręce, boli mnie cała głowaTyle dzisiaj, tyle się dzisiaj stałoBoli mnie serce, boli mnie całe ciało O mały włos, a zatytułowałbym ten wpis „Parchata”. Na cześć mojej pani prof. matematyki z liceum. Ale aż tak źle ze mną jeszcze nie jest. Rano się grzebię i z nudów nigdy nie wiem co zapuścić do słuchania. Dziś iMusic zaproponował „przypływ energii! Mix”. Ok. Jeddziemy z miksem. Już sobie w głowie układam post, tytuł się wyklarował – wiadomo – PARCHATA. Aż tu nagle Kora śpiewa „jestem taka zmęczona…”. Kurcze, jaka to była dobra muzyka, jaka dobra wokalistka. Ostatnio słyszałem Kasię Lins i jej „hit” o nazwie „Rób tak…