• Jewro Banga Banga

    Od momentu przyznania Polsce współorganizacji Euro 2012 twierdziłem, że nam to odbiorą, bo zblamujemy się naszą bezradnością organizatorską. Ale jakoś się ogarnęli(śmy) i jakoś to się rozpoczęło. Strefa kibica w centrum miasta wymagała wstrzymania dotacji na kulturę oraz zablokowania głównej ulicy miasta. Jakoś dochodzę do pracy. Miasto nawet przysłowiowo i w przenośni trawę na zielono pomalowało. Euro-sraczka ogarnęła władzę. Postaw się, a zastaw się. Przypomina mi się scena z filmu „Wyjście awaryjne”, w którym naczelnikiem gminy była Bożena Dykiel. (…) to się płot postawi – tak powiedziała aktywowi miasteczka, jak robili oględziny miasta przed wizytą jeszcze wyższej władzy, patrząc na jakąś ruderę przy drodze, którą wstyd oczywiście władzy jeszcze wyższej…

  • Przestroga na 2012 rok

    Jakiś nostradamiczny dziś jestem. Przestrzegać będę przed złem, przed popełnieniem błędu. MDNA! BEWARE! Strzeżmyż się! Kolejny album Królowej Popu ujrzał światło dzienne. Jestem fanem i chyba będę nadal. Mimo koszmaru, jaki zafundowała nam Najświetniejsza z Najświetniejszych. Jest to pierwsza płyta, której nie będę miał, która na domiar złego wystraszyła mnie od pierwszej sekundy. Mniej więcej od miesiąca najnowsze dzieło można było sprawdzić na kanale JuTjub. Już wtedy ostrzegawcze znaki dawałem komu się dało. Dziś z nudów postanowiłem dać Królowej szansę. Chciałem rzeczowo i obiektywnie ocenić najnowsze „dziecko” Madge. Nie da się. Po kilku sekundach skasowałem całą płytę. Pierwszy utwór „Girl Gone Wild” w stylu japońskim – podoba mi się jako-tako.…