• dobre rączki potrzebne od zaraz

    Lubię zupę tajską. A właściwie lubię zupę z mlekiem kokosowym. Skoro takie mniam i mlask, to pewnie niezdrowe. Once on the lips, forever on the hips! Trudno. Nie ma co się hamować, jak jest zachcianka. Raz od wielkiego dzwonu można zgrzeszyć. Krewetków sobie nakupiłem w Lidl, bo coś nawet nie drogo było.   To już będzie 6 lat, jak zrobiłem remont mieszkania. To już chyba będzie trzeci raz wspomniane w ostatnich trzech wpisach. Przed metamerfozą pozbywałem się rzeczy, w tym płyt CD. Myślę, że ze 100 krążków poszło na klatkę. I ktoś je sobie wziął. Teraz mnie znowu naszło, żeby przewietrzyć szafkę z muzyką. Nie słucham CD. Od 7 lat…

  • city de facto (never) sleeps

    to zależy de facto gdzie. Wczoraj się spotkałem z kolegą Krzysztofem z IG. Już pisałem w styczniu o pierwszym naszym spotkaniu. To teraz powiem znowu, że bardzo sympatyczny kolega, zna Miasto. 10 lat na Kłinsie mieszkał, to wie co i jak na Bruklinie, Łiliamsburgu i Kłinsie właśnie. Mimo, że od 19 lat kolega jest w Stanach (wyjechał w liceum), to ja jestem de facto pod wielkim wrażeniem jego języka polskiego. I jeszcze takie tematy porusza, że na urlopie muszę się skupiać. Strasznie challengujące dyskusje. Tylko za dużo „de facto“ używa ale dajmyż spokój takim duperelom. Oprócz de facto intelektualnych wyzwań na szczęście czas na foty też był. Muszę się jeszcze z raz czy…

  • retroja

    „jesteś serem, białym. Żołnierzem. Nosisz spodnie, więc walcz“ Pogoda jaka jest, każdy widzi. Biało. Fajnie. Ale ja nie o tem. Za tydzień będzie od 22 do 29 stopni Celcjusza. Pojadę zobaczyć gdzie Jezusek z Nazaretu się urodził. Dopiero po nabyciu biletów zauważyłem, że pogoda może być tam mało przyjazna dla mnie. Cóż. Raz się żyje. Poza tym ja nie palę już ponad 450 dni, więc może nie będę się tak pocił. Zażartowałem sobie, że ja – czarna owca w rodzinie. Ateista, niechodzący do kościołów, widział papieża (germańskiego co prawda ale widziałem), był w Watykanie. A teraz polecę zobaczyć jak to się wszystko zaczęło. Trzeba kupić złoto, mirrę i kadzidło, tak jak…