• puknij się w głowę

    Gdyby ktoś mi powiedział nie tak dawno – a może byś wyskoczył z nami do Grecji – to powiedział sobie – puknij się w głowę Maciek! Ale nie tak bardzo dawno zaproponowano mi wyskoczenie na Santorini i … nie puknąłem się w głowę. Jadę. I się zaczęło. Słodkokwaśna mówi, że piekło. Pan od Państwa z Europy na K. doradza zabezpieczyć się, bo ponad 40 stopni. Koleżanka grozi, że w cieniu się nawet można usmażyć. Oj! Куда я попал!   Gdyby ktoś mi powiedział nie tak dawno temu – a może byś mi pomógł ścianę postawić – to powiedziałbym sobie – puknij się w głowę Maciek! Ale nie tak bardzo dawno…

  • szczęście, chaos, szczęście

    Panowie dziś definitywnie zabrali graty! Hura! Jestem tak szczęśliwy, że to już koniec, że nie wiem co i jak pisać w tym wpisie, więc będzie chaos. Zakład anulowałem. Remont trwał 3 i pół tygodnia. W 3 tygodnie by się wyrobili ale niefortunne moje zakupy i decyzje wszystko obsunęły. Okazało się, że szafka i umywalka łazienkowa są za duże i na tronie nie można normalnie usiąść, więc zwrot i szukanie nowych rozwiązań. Stabilizator do ścianki szklanej pod prysznicem nie wiadomo kiedy przyjedzie, bo Leroy coś się nie spieszy. Meble kuchenne i tak ludzie Piotra zainstalują we wtorek. Ale w końcu panowie skończyli.   Jest tak: Łazienka – prysznic, wc, umywalka, światło,…