-
el patron
Spokojnie, to nie o nabój (Патрон) chodzi. Ale tak, coś mi do głowy strzeliło. Zostałem patronem. Od miesiąca i jednego dnia zasłuchuję się w radio 357! Od samego początku chodziło za mną wspieranie tego dzieła, ale postanowiłem posłuchać wpierw. Radio Nowy Świat też chciałem dofinansowywać, ale szybko okazało się, że za bardzo nie ma tam audycji dla mnie. Kilka dni temu założyłem w końcu konto na patronite i … coś nie klikło. Dziś poprawiłem się. 35 zł/miesięcznie. Nie mam Fejsa, więc nie wiem, jak to będzie działać, jak będę partycypował w tym projekcie. Ale jak to mówi mądre powiedzenie – pożyjemy, zobaczymy (Посмотрим). Ten mój rosyjski idzie mi jak krew…