• opóźnienie pociągu może ulec …

    I uległo! Ostatnio bardzo lubię drink o nazwie whisky sour. Musi być białko. Angostury nakraplam sobie coraz więcej, bo też lubię. Dziś nawet sobie pomerdałem drinka, żeby te kropelki się wymieszały. Mniam! Słucham radio jak zwykle i ostatnio wszyscy podsumowują się i tak dalej. No ja też się może wyjaję co mnie urzekło w 2021. Ale na razie cicho sza. Sikret taki. I we wtorek pan puszczał muzykę jak zwykle, taką jaką lubi. I tak ścichapęk zagrał Sting „Be still my beating heart”. Sam jakoś niechętnie po muzykę tego pana sięgam. Ale muszę przyznać, że starego Stinga lubię. Bardzo. Lekko jazzujący jest. Muzyka mnie urzeka. I właśnie dziś mnie naszło,…

  • uf, w końcu, nareszcie

    Adele wydaje płytę. W końcu! 19 listopada debiut. Adele dziś wypuściła singla. Nareszcie! O północy czasu UK. Adele piosenka na szczęście nie ujęła mnie. Uf! Nie będzie katowania nową pieśnią. Ale dzisiejsza premiera „Easy on me” przypomniała mi wycieczkę na Key West. Florydzka wycieczka samochodowa. Dzień po Thanksgiving 2015 roku z lotniska w Miami wyjechaliśmy jeepem Cherokee na cypelek. Wtedy też zacząłem słuchać country. A dlaczego to wszystko piszę dziś i pamiętam? Bo wtedy w radio amerykańskim katowano nas aktualnym przebojem Adele. Hello zapowiadało trzeci album Brytyjki – 25. Ciekawe czy tym razem też tak zajadą nową piosenkę artystki. Szkoda, że nie będzie mi dane tego sprawdzić w USA. W…