• no vroom vroom vroom

    dzień bez … papierosa chciałem napisać. Ale nie. Dzień bez auta. Taka dygresyjka, zanim przejdę do rzeczy. Chyba czas napisać do ZTM i poprosić uprzejmie o włączenie szarych komórek. Jak zrobiło się ponuro, buro, chłodniej. Tak ze 13-15 stopni. To już, od razu, powyłączane wszystko w autobusach. Duchota i smród. Dziś, bo przecie grzmieli, że ogrzewanie włączają w blokach, bo w nocy 7-8 stopni, mnie gorące powietrze po pysku smyrało w zapchanym autobusie. Litości!   No dobra. Dziś dzień bez auta, czyli komunikacja gratis. I jakoś nie widzę komeantarzy typu: – oddajcie nam kasę z miesięcznego – przedłużcie nam karty miejskie o jeden dzień   Oczywisty skandal i rozbój w biały…