• opóźnienie pociągu może ulec …

    I uległo! Ostatnio bardzo lubię drink o nazwie whisky sour. Musi być białko. Angostury nakraplam sobie coraz więcej, bo też lubię. Dziś nawet sobie pomerdałem drinka, żeby te kropelki się wymieszały. Mniam! Słucham radio jak zwykle i ostatnio wszyscy podsumowują się i tak dalej. No ja też się może wyjaję co mnie urzekło w 2021. Ale na razie cicho sza. Sikret taki. I we wtorek pan puszczał muzykę jak zwykle, taką jaką lubi. I tak ścichapęk zagrał Sting „Be still my beating heart”. Sam jakoś niechętnie po muzykę tego pana sięgam. Ale muszę przyznać, że starego Stinga lubię. Bardzo. Lekko jazzujący jest. Muzyka mnie urzeka. I właśnie dziś mnie naszło,…

  • błyskawiczna ankieta

    Ręka do góry, kto nie lubi (nowego) Stinga? Raz, dwa, trzy, cztery, …, 8 miliardów 999 milionów 456 tysięcy osiem. Tak myślałem. Jak można takiego gniota promować? Trójka się masturbuje najnowszym dziełem Stinga – The Last Ship. Ja to parafrazuje na The Last Shit. Jesssu. Ale się uniosłem.