• road trip

    Jestem. Wróciłem. Przeżyłem. Przejechałem 2 800 mil (4 500 km) w 5 dni. Za autostrady zapłaciłem … 1$. New Jersey to jednak dziwny stan. Co przejechałem to moje. Amerykanie jeżdżą słabo. Muszę wspomnieć o zwierzętach na drogach. Czasem takie całe sarenki leżały, jakby spały, jakby zdrzemnęły się na chwilę. A czasem pół sarenki leżało. Czasem rozmazane zwierzę na szosie było. No prawie co chwilę. Tego się najbardziej bałem – nie walnąć w nic wybiegającego z lasu. A drogi mają nieoświetlone. Najbardziej żal mi było chyba pancernika albo jeżozwierza. Drinking and driving – very scary To mój najulubieńszy przekaz z drogi. Czy pojadę jeszcze kiedyś? Pewnie! Ale przelecę część stanów i…