• zgadnij czym jestem

    Mam 13 serc, ale nie mam innych narządów? Czym jestem? A szperam sobie po necie i znalazłem pytania, na które dzieci szybko odpowiadają. Pierwsze pytanie było łatwe, bo odpowiedziałem w mig. Czyli to prawda, że my zawsze jesteśmy dziećmi. Jestem wysoki (wysoka), kiedy jestem nowy (nowa). Kiedy się starzeję, robię się niski (niska). Czym jestem? Odpowiedziałem od razu: świeczka. Ale może to być i ołówek, i kredka. Dodam jeszcze a propos ostatniego wpisu, że mam niby triathlonu unikać. Cholera, myślałem o tym. Jak ponad rok temu wróciłem na basen, to pomyślałem o tych zawodach. Rower lubię. 3 półmaratony przebiegłem. Woda była największym problemem. Ale jakoś mi idzie to pluskanie się…

  • głośniej niż decybele

    tak, zdecydowanie się wybiorę za ocean w tym roku. Mąż pani prof. ze Szczecina był, siostra cioteczna mi donosi, że w sierpniu się będzie wojażować do Miasta. Po raz pierwszy. Powspółczułem jej terminu, ale zarazem pozazdrościłem. Lato w Nowym Jorku to makabra, ale w sumie da się znieść. Ja, z moimi potami, zniosłem. Trzeba z Ulą porozmawiać i rozejrzeć się za biletem. Ta pandemia już się przecie kończy. Początek końca – tak pan minister mówił ostatnio.   Paluszki mi uwolnili i poszedłem w tango. Na nowo zacząłem chodzić. I tu niespodzianka! Nie umiałem chodzić. Odruchowo stawałem na piętach albo na boku stopy. Pierwszego dnia wolności miałem skurcze łydek, lewego uda…

  • jestem mentalny

    czyli sajko (ang: psycho) Już nie zmienię teraz nic. Nie przewidział tego nikt – sparafrazowałem sobie tekst hitu sprzed lat.   Pisałem, donosiłem, żem na Wschód Wolski nadjechał. Do Mamy, do Papy, do Rodziny. Święta nadeszły. Zawiadamiałem na blogu gdziem był, com robił. Ale nie anonsowałem ze szczegółami jak minął dzień. Jak minął dzień, jak minął dzień dzisiejszy. Jak minął dzień, czy warto się obejrzeć, czy z dala mu zawołać: żegnaj dniu! No bo o czym tu było deliberować. Nic nadzwyczajnego. Aliści wydarzenia ostatnich godzin spowodowały, że muszę donieść, podzielić się tym paranormalnym zdarzeniem. Otóż w Wielki Piątek, wyjątkowo, powtarzam, wyjątkowo, siadłem przed szklanym ekranem i skakałem po kanałach. W…

  • el patron

    Spokojnie, to nie o nabój (Патрон) chodzi. Ale tak, coś mi do głowy strzeliło. Zostałem patronem. Od miesiąca i jednego dnia zasłuchuję się w radio 357! Od samego początku chodziło za mną wspieranie tego dzieła, ale postanowiłem posłuchać wpierw. Radio Nowy Świat też chciałem dofinansowywać, ale szybko okazało się, że za bardzo nie ma tam audycji dla mnie. Kilka dni temu założyłem w końcu konto na patronite i … coś nie klikło. Dziś poprawiłem się. 35 zł/miesięcznie. Nie mam Fejsa, więc nie wiem, jak to będzie działać, jak będę partycypował w tym projekcie. Ale jak to mówi mądre powiedzenie – pożyjemy, zobaczymy (Посмотрим). Ten mój rosyjski idzie mi jak krew…

  • na mazury ją weź …

    jedyne czego chce, to słońca na mazury ją weź, jesień, lato, zima co ty wymyślasz? Na mazury ją weź, Ona jeziora chce zobaczyć z bliska   Czyli mam już płytę 2021 roku. Bluszcz i ich Kresz! Widać i słychać, że młodzi artyści tęsknią (?) za latami 80. Nawet Nowe dzieło Darii Zawiałow (rocznik 1992) mocno inspirowane jest tamtym czasem. Cóż. Wydaje mi się, że lata 80. to jakiś kicz był. Choć uwielbiałem, to tak teraz na to patrzę. Na przykład zepsół Bon Jovi powstał 🙂 Żart. Każda dekada była fajna.   Oxford Drama okazuje się, że też jest z Polski! Oh. To będzie chyba dobry rok muzycznie. Usłyszałem ich Not…

  • bluszcz

      Ona słucha Beastie Boys!   Heh, ja też kiedyś słuchałem. Szkoda, że już nie nagrywają. Ale trudno być triem, kiedy jeden leży 6 stóp pod ziemią. Fajny to był zespół. Lubiłem szalenie Ill Communication.   Bluszcz wydał płytę. I tam są Lamparty. I tam pan śpiewa w refrenie, że ona słucha Beastie Boys. A ja oglądam serial Osiecka na TVPiS. Przechadzałem się do sklepu z Kwakowa do Wierzchowic i z powrotem. Chodzić mi się zachciało. Mijałem wtedy ten znak „Czechy 7”. Na uszach miałem radio – Nowa Trójka, czyli Radio 357. I tam zaprezentowali przebój dnia – Bluszcz i ich Lamparty. Oczywiście nie mam pojęcia co to za ensambl.…

  • 3/5/7

    Nie, nie ul. Myśliwiecka 3/5/7, ale radio 357.   Słuchałem Trujki po tych zamieszkach majowych. Broniłem Trujki. Nawet jak odpalił się Nowy Świat, to trwałem. Bo trzeba być na dobre i na złe. Większość uciekła. Nowy Świat mnie na kolana nie rzucił. Podsłuchuję sobie. Ale chyba wciąż Trujka była częstszym gościem. Do 5 stycznia A.D. 2021. Nie ma już innej częstotliwości dla mnie. No może to złe słowo, bo Radio 357 jeszcze na FM nie nadaje. Nie wierzyłem, że uda się stworzyć coś wtórnego. Że da się Trójkę odtworzyć, skopiować. Ale od kilu dni słucham i się nie mogę oderwać. Zastanawiam się nawet na wysokością finansowania tego cuda. Bo to,…

  • dzień bez radia

    Lubię słuchać grające pudło. Brzęczy miło, nie trzeba nic robić. Wystarczy pstryknąć przycisk ON i już. Dziś się moszczę w łożu po przebudzeniu, po omacku szukam na pilocie ON-a, nastawiam uszy i słucham. Słyszę: Dziś ważna data w świecie muzyki. Tego dnia … OFF! O kurczaczki! Już wiem. Jutro przecie Katarzyny. A u jednej to nawet i Katarzyny, i urodziny. Załatwili siostrę rodzice 🙂 Ale teraz jej zazdroszczę. Jeden dzień, szast-prast i już. Spokój na cały rok. Ciekawe czy jutro zapomnę zadzwonić, żeby pożyczyć Kasi to i owo. Od 29 lat radio 24 listopada jest niemożliwe do słuchania. W 1991 roku odszedł Freddie Mercury. A jak wiemy, Queen u mnie…

  • ten kraj nie jest dla wszystkich, czyli

    … this country is not for everybody   Każdy kto mnie zna, albo śledzi mój blog od Dziękczynienia 2015 wie, że jestem fanem country! A to wszystko dzięki Adele i jej potężnemu przebojowi Hello! Podróżując naszym Jeep’em Cherokee z Miami na Key West z Panem z Europy na K. poznawaliśmy amerykańskie radio. Adele hit leciał wszędzie co chwilę. Postanowiliśmy postawić na radio satelitarne i wybraliśmy … country. I to było to. Do tej pory mam folder z tą muzyką w mojej muzycznej bibliotece. Wtedy dwa hity rządziły Cam „Burning House” i nasz ulubieniec George Strait i jego „Cold Beer Conversation”. Dziś odkryłem, że Chris Stapleton wydał swój 4 album –…

  • trajektoria zdrowego rozsądku

    Matołusz się wypowiedział ostatnio: My poruszamy się po tej trajektorii zdrowego rozsądku, którą podpowiadają nam najlepsi w kraju i zagranicą epidemiolodzy i wirusolodzy.   Jutro to dopiero będzie rekord. Dziś się rano wybrałem do sklepu i widzę wianuszek aut. Myślę sobie, że pewnie do Sadyby Best Mall’a coś rzucili. Ale patrzę dalej, że jakieś zamieszanie przy skrzyżowaniu wcześniej. Pewnie dzwon – myślę sobie. A nie. Obok mnie jest centrum badania wiruska. Drive-thru taki. Na parkingu dodatkowo postawili ambulans i ludzie bez aut czekali na wymaz. Nie było tego wcześniej. Jutro rusza godzina dla seniorów. Jutro ponoć Wawa w czerwonej strefie. Panie Matołuszu niech pan nie …. o zdrowym rozsądku. Sasina…