-
pani Lodziu
Formalności – zdjęcia do wpisu! Wtrącam – fanem foto analogowego nie będę. Podoba mi się imię Lodzia? Lodosława? Ale ja nie o tym. Nie mówmyż o Lodziach. Tak teraz się reflektuję, że to trzeci miesiąc, jak nie mogę wziąć się za opisanie moich lipcowych nadmorskich wojaży. Nie potrafię pisać na zamówienie. Nie umiem pisać laurek, przewodników. Powiem tylko (albo przypomnę), że Gdańsk trzecim najlepszym, najfajnieszym miastem Polski jest. Zaraz za Białym i Warszawą. Na czwarte miejsce wpłynęła Łódź. Na szerokie wody mnie weź, jak woda tu wpłyń, wpłyń na mnie Zanim o Łodzi. Od jakiegoś czasu chodzi za mną Frutti Di Mare i ich jedyna płyta zatytułowana Frutti Di Mare.…