-
a może by tak rzucić wszystko…
… i wyjechać w Bieszczady? Hejka kochani,jak się macie? Bo ja świetnie. Relaks w górach. O spotkaniach instagramowych miałem pisać ale jakoś nie znalazłem tego wątku ciekawym. To znaczy ludzie ciekawi, spotkania ciekawe ale opisywanie tego idzie mi jak krew z nosa. Dziewczyny w formie. Posiedzielim, pogadalim. A właściwie Ewa gadała. Fajna nowa znajmość, to kolejny Krzysiek pracujący w muzeum Uniwersytetu Warszawskiego. Oprowadził nas prywatnie. W sumie to jego wystawa, więc z pierwszej ręki mieliśmy info. Ciekawy ten gmach Uniwerku. Kolega był trochę spięty i stremowany, bo aż 3 nowych ludzi mu się pojawiło w muzeum, z czego 2 to followersi. Ale kolega na plus. Dowcipny i z poczuciem humoru. Muszę przepytać DrAdama…