• tak, jednak jestem …

    panienka z okienka. Dałem wczoraj ciała. Okazało się, że Polska dziś gra, ale nie z Huraganem i kamandą z UK, tylko z bratankami do szklanki, czyli Madziarami. Dziwne. Byłem szczerze pewien, że larum było ogromne, że my z Wyspiarzami będziemy grać teraz i Matołusz ponoć wybłagał na prywatnej audiencji u Kanclerz Merkel zwolnienie Roberta Lewandowskiego z kwarantanny po powrocie RL9 z zawodów do pracy do Germanii. Hm, no cóż. Jestem też pewien, że w poprzednim wpisie na blogu napisałem, i tu cytuję – Jest mi to wielce obojętne. A może gramy z tą Anglią towarzysko, tylko nie teraz?   W radio donoszą, że w niedzielę nowy sezon Formuły 1 rusza.…