• a po srodku tego Miasta jest taki wielki park 7 maja 2012

    Dzis wycieczka bedzie krotka, wiec dam odpoczac memu krokomierzowi. 18 blokow od PABT, to zadna odleglosc. Dokladnie 1 mila w linii prostej. Do parku szedlem sobie 8 aleja zagladajac czasem do “duperella” store’ow. Nic ciekawego. Puzzle z widokiem Miasta za 34$ plus podatek. Ciut duzo. Moze zapalniczke kupie obklejona panorama Wielkiego Jablka. W miedzyczasie kupilem sobie lunch w The Food Emporium – ohydna wode oraz ciut lepsza salatke z grilowanym kurczakiem. Nie zalowali ani kurczaka, ani salaty. Zielone jest zdrowe. Musze tylko uwazac, zeby nastepnym razem sprawdzic, czy na butelkach z woda jest napis “zero calories”. Bron boze kupic znowu. Eko jedzenie bardzo niesmaczne. Do Central Parku wszedlem od strony…

  • 31 sierpnia 2009

    Czy rzeczy martwe naprawdę sie mszczą? Czy jak sie człowiek spieszy, to czy diabeł się cieszy? Czy istnieje “ironia losu”? Czy podróże kształcą? Tak! Tak! Tak! Tak! Choć to ostatnie potwierdziło się w dniu wyjazdu. Cholera jak trzęsie w tym autobusie. W nocy lekko przymarzłem. Dziś juz miałem siłę woli, żeby wstać po koc. No i tak rano wstawałem powoli, bez pośpiechu. Pozrzucałem zdjęcia. Sprawdziłem na necie autobus. 10:40. Wyleciałem szybko z domu. O 10:35 przyjechał “175”. Podziękowałem. Nie chciało mi się jechać na Harlem na 179 ulice i stamtąd jechać metrem np. 20 minut na róg Central Park West przy 59 ulicy. 5 minut poczekam i przyjedzie “164” dowożący…