• 2013 in recap

    2013 jeszcze trwa ale coś mi się wydaje, że nic więcej na blogu nie powstanie, nic ciekawego się nie wydarzy. Aż dziw bierze, że nie tak dawno podsumowywałem rok 2011, a za rogiem czai się 2014. Muzycznie nie ma co się produkować, bo nic nie powaliło na kolana. No może z małymi wyjątkami. Mój top roku wygląda tak (in no particular order): 1 MakKsiążka Powietrzna  Stukam się w głowę, że tak długo czekałem z zakupem. Fantastyczny zakup, taniej niż w Polsce. Serdecznie polecam 2 Płyta wiórowa z Leroy Merlin Atak płaczu i śmiechu gwarantowany – http://www.leroymerlin.pl/elementy-mebli-i-okucia/plyty-wykonczeniowe-polki/plyty-wiorowe-laminowane/opinie-plyta-wiorowa-laminowana-swiss-krono-group,p7519,l841.html 3 Spotify Dlatego właśnie przestałem kupować płyty CD. Kiedyś kaseta była niewygodna i krążek bił ją na głowę.…

  • bb BB

    strasznie mnie SłodkoKwaśna dopinguje, żebym te posty pisał. bb BB czyli bye bye BlackBerry, czyli żegaj Czarna Jagódko. 5 lat temu firma sprawiła mi pierwsze BlackBerry. Fajny był to telefon. Maile się pisało, komunikator też prędko łączył i donosił. Z biegiem lat wymieniłem model, zabrałem go ze sobą, jak się rozstawałem z firmą. Po latach rozłąki ze służbową smyczą, jakiś czas temu otrzymałem nowego Czarnego Berry. Dwa identycne aparaty. Obłęd. Ale nic nie mówiłem, nosiłem oba. Ale od kilku miesięcy zacząłem kląć na telefon, szczególnie prywatny. Żadna aplikacja nie chodziła prawidłowo, nawet głupia latarka. Internet też beznadziejnie funkcjonował. Tylko te maile to była praktyczna sprawa. Od tygodnia mam iPhone’a. Naturalna kolej rzeczy,…