• błąd systemu

      Dziś rząd Wolski się skwintesencjował. Autoskwintesencjował. Rano budzi mnie pan od Państwa z Europy na K., i cały w emocjach donosi, że się zapisał na szczepionkę na 8 kwietnia. Kolega jest stary dziad, ale nie aż tak stary, żeby się na zastrzyki anty-kowidowe już się zapisywać. Opowiedział po krótce jak to jego świekra zaalarmowała ich, że otworzyli terminy szczepień. No to ja prędziutko klikam, wchodzę w internety. Autoryzuję się gdzie trzeba i mam! Widzę terminy! Wybieram pierwszy (oczywiście Astrę Zeneka omijam) i … zonk! Wybieram drugi … zonk! Hmmm. Odświeżam stronę, wybieram dzielnię i widzę znowu terminy. I mam! Bam! 28 kwietnia moderna zapisana! Hura. Po chwili się skonfundowałem,…

  • Wata Ha

    Albo Wat aha. W każdym bądź razie chodzi o najnowszą produkcję serialową w Polsce. HBO się pyszni, że prawie milion ludzi obejrzało pierwszy odcinek. Powiem tak, zasięgnąłem języka, poznałem opinię innych i wiem, że drugi odcinek obejrzą przynajmniej 3 osoby mniej. Dno. Niestety nie potrafimy kręcić seriali. Jakieś symboliczne obrazy wilków, pan używający telefonu sprzed 14 lat. Ogólnie główny bohater to nieudana kalka Kevina Bacon’a z The Following (też mieli się na kim wzorować). Serial fatalnie nakręcony, przebitki zamglonych Bieszczad. Co to jest? Nieudane Discovery Channel? Żegnamy się z Watą Ha, Wat Ahą, Watahą. Nowy sezon nastał seriali. Zajrzałem do American Horror Story. Fajny film. Każdy sezon inny, więc nie…