podróże

Pierwsze chwile w Sztokholmie 

Zaleciliśmy. Deszcz nas przywitał. Pan Uber nas zawiózł do hotelu. Ale nie o tym. 

Co w radio leciało? 😉

Roxette 😉

Siedzimy na Drottninggatan street i cieszymy się śniadaniem. Nie pada już. 

Wrażenie pierwsze miasta bardzo miłe 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Leave the field below empty!